| Łyżwiarstwo

Andżelika Wójcik błyszczy przed sezonem. Pobiła rekord Polski i rozbudza nadzieje przed igrzyskami w Pekinie

Andżelika Wójcik (fot. Getty Images)
Andżelika Wójcik (fot. Getty Images)
Dawid Brilowski

Już tylko tygodnie dzielą nas od startu sezonu olimpijskiego. Na ostatniej prostej błyszczy Andżelika Wójcik. Polska panczenistka w Inzell ustanowiła nowy rekord kraju na 500 metrów, a na dwukrotnie dłuższym dystansie znacznie poprawiła "życiówkę". Jej rezultaty rozbudzają nadzieje przed igrzyskami w Pekinie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Na cztery miesiące przed ceremonią otwarcia kibice biało-czerwonych w kontekście walki o olimpijskie medale mogą liczyć głównie na skoczków narciarskich i Natalię Maliszewską. Wyniki z poprzedniego sezonu sprawiły, że kandydatką do sprawienia niespodzianki stała się alpejka Maryna Gąsienica-Daniel. Przedsezonowa forma do listy bacznie obserwowanych każe dołożyć również Wójcik, uprawiającą łyżwiarstwo szybkie.

Sprinterka długi czas była w cieniu Kai Ziomek, która stale poprawiała wyniki na 500 metrów. W lutym 2020 roku w Salt Lake City uzyskała 37,79 sekundy. Na tamtym etapie rekord życiowy Wójcik wynosił 38,42. Już wówczas łyżwiarka z Lubina czyniła jednak widoczny progres.

(R)ewolucja

Ciężkie i mądre treningi w końcu przyniosły skutek. Już w ubiegłym roku 24-latka pokazała światu, że sam byt w szerokiej czołówce nie będzie jej zadowalał. W wybrakowanym przez pandemię Pucharze Świata jeździła niezwykle regularnie, zachowując siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. "Życiówkę" poprawiła znacznie, uzyskując w hali Thialf 37,87 sekundy.

Na kończących sezon mistrzostwach świata była dziewiąta i ponownie pokazała, że może być najszybszą wśród Polek. Niewielu spodziewało się jednak, że dalsze postępy będzie wykonywać tak dynamicznie i stale. Kolejny gigantyczny krok w kierunku najlepszych wykonała zaledwie pół roku później.

Błysnęła w Inzell, gdzie obecnie trenuje cała reprezentacja Polski. Już w ubiegłym tygodniu, podczas pierwszych przedsezonowych zawodów testowych, Wójcik pobiła rekord życiowy. Przejechała 500 metrów w 37,84 sekundy. W ten weekend była jeszcze lepsza.

Najpierw podczas sobotniej części rywalizacji "wykręciła" świetne 37,89 sekundy, łącząc to z kapitalnym (jak na nią) 1:15,340 na 1000 metrów. Pobiła tym samym "życiówkę" w tej konkurencji o przeszło dwie sekundy (!), co stanowi pewien ewenement. W niedzielny poranek skupiła się wyłącznie na "pięćsetce". Uzyskała czas 37,647.

To nie tylko nowy rekord Polski, ale – w co wierzymy – przedsmak sezonu olimpijskiego. Rezultat osiągnięty w Max Aicher Arenie dałby podczas rozegranych na tym samym torze mistrzostwach świata 2019 czwarte miejsce. Ten fakt rozbudza wyobraźnię.

Oczywiście, od czasu tamtych zawodów minęło sporo czasu, a świat również poczynił kroki do przodu. W sprincie ważne są jednak detale, a o miejscu decydują często dziesiąte czy nawet setne części sekundy. Wójcik stale je urywa, zbliżając się do najlepszych. Pytanie brzmi: jak blisko będzie w lutym w Pekinie?

Andżelika Wójcik – progres w rekordzie życiowym na 500 metrów
luty 2019, Inzell: 38,84 sekundy
luty 2020, Salt Lake City: 38,42 sekundy
styczeń 2021, Heerenveen: 37,87 sekundy
październik 2021, Inzell: 37,84 sekundy
październik 2021, Inzell: 37,647 sekundy (nowy rekord Polski)

Andżelika Wójcik – progres w rekordzie życiowym na 1000 metrów
marzec 2018, Salt Lake City: 1:17,57
październik 2021, Inzell: 1:15,34

Droga do Pekinu

Sezon 2020/21 rozpocznie się w ostatni weekend października. Wówczas w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się mistrzostwa Polski na dystansach, które będą stanowić jednocześnie kwalifikacje do kadry. Dwa tygodnie później, także w Arenie Lodowej, rozegrany zostanie pierwszy Puchar Świata.

Podczas pierwszych czterech imprez prestiżowego cyklu panczeniści będą walczyć o awans na igrzyska w Pekinie. Uzyska go (na 500 metrów) czołowa "dwudziestka" klasyfikacji generalnej, do której dokooptowanych zostanie 10 niżej sklasyfikowanych zawodników przodujących w rankingu czasów. Każdy kraj będzie mógł zabrać maksymalnie trzech reprezentantów w każdej konkurencji.

"Lodowa wstążka" w Pekinie. Tor do panczenów bliski ukończenia
(fot. REUTERS)
"Lodowa wstążka" w Pekinie. Tor do panczenów bliski ukończenia

Zobacz też
Mistrz olimpijski chce zmienić dyscyplinę
Peder Kongshaug chce zostać kolarzem (fot. Getty).

Mistrz olimpijski chce zmienić dyscyplinę

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Igrzyska coraz bliżej. Seria obozów panczenistów
Władimir Semirunnij (fot. Getty)

Igrzyska coraz bliżej. Seria obozów panczenistów

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok
Natalia Czerwonka (fot. Getty Images)

Powrót, problemy zdrowotne i... maraton. Przed legendą kluczowy rok

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Wyznanie medalistki olimpijskiej. Ukrywała to przez 12 lat
Martina Sablikova (fot. Getty Images)

Wyznanie medalistki olimpijskiej. Ukrywała to przez 12 lat

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
"Budujemy historię". Rośnie nowa zimowa siła polskiego sportu
Nikola Mazur (fot. Getty)

"Budujemy historię". Rośnie nowa zimowa siła polskiego sportu

| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Polecane
Najnowsze
Wygrane Zagłębia i Piasta. Widzew słabszy od pierwszoligowca
Wygrane Zagłębia i Piasta. Widzew słabszy od pierwszoligowca
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarze Zagłębia Lubin (fot. PAP)
Pierwszy transfer Radomiaka. Prosto z Hiszpanii
Jeremy Blasco
Pierwszy transfer Radomiaka. Prosto z Hiszpanii
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Skrzydłowy zamknięty w ciele obrońcy. Król siatek zagra w Polsce
Maicon podczas meczu z Koreą Północną na mundialu w 2010 roku (fot. Getty Images)
Skrzydłowy zamknięty w ciele obrońcy. Król siatek zagra w Polsce
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Jest chętny na organizację KMŚ w 2029 roku
Brazylia chce zorganizować KMŚ w 2029 roku (fot. Getty Images)
Jest chętny na organizację KMŚ w 2029 roku
| Piłka nożna 
Media: wiadomo, gdzie zagra "Lewy" po Barcelonie
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Media: wiadomo, gdzie zagra "Lewy" po Barcelonie
| Piłka nożna / Hiszpania 
Raport przed Euro – Arłamów (21.06.2025)
Raport przed Euro – Arłamów [transmisja na żywo, online, live stream] (21.06.2025)
Raport przed Euro – Arłamów (21.06.2025)
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Lojalność, pracowitość, skromność. Pierwszy trener opowiada o Ewie Pajor
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Lojalność, pracowitość, skromność. Pierwszy trener opowiada o Ewie Pajor
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry